środa, 12 grudnia 2012

Let's meet each other?

Gotowanie. A w szczególności pieczenie tych słodkości, które rozpływają nam się w ustach. Do kuchni ciągnęło mnie zawsze - mama zawsze piekła, gotowała, krzątała się w kuchni. Dlatego było to miejsce kojarzące mi się ze spokojem i ładem. Piekąc pierwsze ciasto, jako szczerbata ośmiolatka, skakałam z radości, że nie wyszedł mi zakalec. Potem gotowałam z konieczności - mama była w pracy, i tylko ja byłam w stanie to robić. Wtedy wszystko się zaczęło. Któryś wakacji, znudzona przerzucałam kanały, aż trafiłam na program Jamiego Olivera. Zachwyciła mnie pasja, jaka biła z jego oczu. Zaczęłam próbować gotować coś nowego, sama mieszać zioła i to, co znajdywałam w lodówce. I tak, dziś, uwielbiam gotowanie. Dla niektórych może to być jedynie konieczna czynność życiowa, ale dla mnie - to pasja.
Oprócz treści kulinarnych, będą się tu pojawiać także zdjęcia mody, natury, wnętrz, tego, co wpadnie w oko.
Zapraszam po więcej ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz